Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żyrafa
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cholernej rzeczywistości
|
Wysłany: Czw 22:04, 16 Mar 2006 Temat postu: KILL |
|
|
Bez komentarza. Przedstawiam wam moje beznadziejne coś, mój beznadziejny chłam, który zamieszczam tu eksperymentalnie . Przed wami prolog
.:Prolog:.
Śnieg. Wszędzie śnieg. Domy i ulice pokryte białym śnieżnym puchem, zdają się uginać pod jego ciężarem, a przecież on jest taki leciutki, jak mgiełka, jak biała śnieżna mgiełka, jak chmury na ziemi. Śnieg, śnieg, śnieg………………… Zdaje się pochłaniać wszystkie brudy tego świata, czynić go nieskazitelnym, czystym, ale to tylko złudzenie, tylko biała pierzyna usiłująca zamaskować wszelkie błędy i niedoskonałości. Z nieba pokrytego małymi, migoczącymi punkcikami, które w ciemną noc rozświetlają świat niczym latarki; sypie się biały proszek, chyba śnieg, ale nie wiem na pewno. Księżyc w pełni świeci jasno, tak jasno jakby zaraz miał zgasnąć i już nigdy więcej nie zaświecić. Na zimnej, mokrej, białej ziemi, z której dopiero za miesiąc wykiełkuje pierwsza trawa, siedzi mała dziewczynka, a przynajmniej wydaje się być mała. Trudno ją dostrzec, ponieważ w powietrzu unosi się biała, gęsta mgła, nadając temu wieczorowi tajemniczości. Dziewczynka pochyla się delikatnie ku drzewu, zdaje się być bardzo słaba, tak jakby każdy oddech miałby sprawiać jej ból. Z jej zmarzniętych, czerwonych, pięknych ust powoli wydobywają się słowa:
- Artemino…
- Skryto… Uno locum patronum virbatum…
Melodyjny głos brzmi cicho i tajemniczo, jak słowa jakiegoś zaklęcia. Nagle zrywa się zimny, porywisty wiatr, jej długie czarne włosy opadają powoli na bladą, prawie biała twarz, zakrywając głębokie niebieskie oczy i rumiane policzki. Odkryły jednak w ten sposób coś dziwnego, jej uszy, jedno charakterystycznie spiczaste…
Tak, wiem, pomyślicie, że była elfką, ale nie;… drugie ucho ludzkie. Odziana była w długi niebieski płaszcz, pod którym skrywała białą, jak śnieg suknię. Bose nogi były już sine, od muskającego je zimna. Wstała, wstała z trudem, zdawałoby się, że za chwilę się przewróci. Teraz widać było, że nie była to mała dziewczynka, była to wysoka, smukła postać, o widocznych kobiecych kształtach. Wybiła północ. Kobieta zdawała żegnać się z drzewem, jak z prawdziwym przyjacielem. Przez chwilę czegoś nasłuchiwała. Z ulicy dało się słyszeć kroki. Zaczęła biec… Serce zaczęło bić jej szybciej, oddech przyspieszał. Z drugiego końca ulicy, powoli zaczęła się wynurzać druga postać i mimo iż panowała gęsta mgła, nawet z oddali widać było jej ostre rysy. Czarna, poszarpana suknia zwisała na jej ramionach. Krukoczarne włosy ułożone były w stylową, a zarazem ekstrawagancką fryzurę. Czerwone jak krew usta wykrzywione były w złowieszczy uśmiech. Oczy nie miały tej głębi, były płytkie, czarne, a zarazem wydawało się jakby zaraz miały się rozpalić żywym ogniem. Owa postać szybkim krokiem podążała w kierunku uciekającej dziewczyny. Dziewczyna zmęczona biegiem przystanęła na chwilę, odwróciła wzrok, ujrzała czarną postać wyłaniającą się za mgły, spojrzała w jej oczy, a następnie przeniosła wzrok na szyję. Wisiał na niej czarny medalion, połyskujący migotliwie w świetle księżyca. Miał kształt węża, pokrytego łuskami, z czerwonym rubinem – okiem. Medalion ten wykonany był z prochów ludzi, z ich krwi i cierpienia. Na jej szyi wisiał podobny, aczkolwiek całkiem inny. Biały, biały jak śnieg, w kształcie słońca, z turkusem umiejscowionym dokładnie w środku. Teraz była pewna ta postać to ona, przyszła po nią. To koniec. Jej zziębnięte ciało powoli osunęło się na ziemię, zmęczenie i wyczerpanie dawały o sobie znać, zdawało się, że powoli uchodzą z niej wszystkie siły. Czarna postać była coraz bliżej. Dziewczyna z rozpaczą starała się wstać na nogi. Za późno, owiana ciemnością kobieta podeszła do niej, dotknęła zimnego policzka i powiedziała:
- To jeszcze nie koniec, nie pozwolę Ci tak umrzeć Erin.
Nagle ku niej wystrzelił biały promień, słaby jednak dość mocny by odepchnąć ją nieco od celu.
- Tylko na tyle Cię stać, wiesz, czego chcę, po latach tułaczki wreszcie to osiągnę, lecz najpierw pozwól, że zdejmę twój naszyjnik, nie będzie Ci już potrzebny. Położę go na ziemi, obok swojego- ostatni gest dobroci, daję Ci szansę obrony – zrobiła tak jak powiedziała. W tym momencie do oczu dziewczyny napłynęła łza. Łagodnie spłynęła po jej policzku i opadła na naszyjniki. Niebieski blask na moment przesłonił świat. Gdy wygasł, na ziemi stała tylko czarna postać, a przed nią leżał naszyjnik białe słońce, oplecione przez czarnego węża brakowało klejnotu. Na twarzy kobiety pojawiła się złość:
- Aranix!!!
Naszyjnik rozpadł się na dwie części, a czarna postać oddaliła się krokiem gromkim i zdecydowanym. Za nią ciągnęła się krew, ciągnęła się śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Muminek
Gość
|
Wysłany: Czw 23:00, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
FAJNE
MUminkowi się podoba imię ARANIX ale bardziej lubie MORTI
Opko supper nie czytalam na 4um th wiec tutaj bede fanem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żyrafa
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cholernej rzeczywistości
|
Wysłany: Pią 20:27, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to musze Cię drogi Muminku zasmucić bo Aranix to niestety nie imię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryjek
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
śliczne.... ja już to czytałam z 15 razy, ale nie zaszkodzi jeszcze... czekam na next part
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żyrafa
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cholernej rzeczywistości
|
Wysłany: Śro 16:38, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zawieszam tyo opowiadanie, bo nie potrafię go dłużej pisać
Stwierdziłam, że jeżeli już zaczęłam z opowiadaniami to będę pisać tylko jednoczęściówki, poniważ na dłuższą metę wszystkie pomysły i wena odpływają
Wiem, co miałoby się tu stac , ale nie potrafię w chwili obecnej i bliskiej przyszłości tego napisać
" Pozwól mi być chociaż aniołem w piekle" skończę i następna część pojawi się już niedługo, gdyż " Krzyżaków" prawie skończyłam czytać
Nie nadaje się do pisania wieloczęściówek , takich jak ta, dlatego nie piszę kontynuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smerfetka
Wielki czyściciel
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 21:46, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Śłiczne, ale może się jednak postaraj i coś wymyśl.... To przecież nie może się tak skończyć.... Nie tak ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żyrafa
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cholernej rzeczywistości
|
Wysłany: Czw 18:59, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaa.....bo ja jeszcze napisałam do tego 3 części, ale dalej zarzucam. Jak chcesz przeczytać kontynuacje to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smerfetka
Wielki czyściciel
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 21:04, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Żyrafa napisał: | aaaaaaaa.....bo ja jeszcze napisałam do tego 3 części, ale dalej zarzucam. Jak chcesz przeczytać kontynuacje to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] |
Trzeba było wcześniej mówić.......Nawet w szkole.......
A to jest twój blog <??>
No jak tak to......nie mówię nic więcej.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żyrafa
Świr naczelny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cholernej rzeczywistości
|
Wysłany: Czw 11:58, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smerfetka
Wielki czyściciel
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 17:06, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aaaaa nic nic.... Tak tylko mówię, bo nie mogę się na nim nic doczytać effff.... Nie mogłaś zwykłego bloga na onecie ?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|